wielkość tekstu:
Aktualności
28 października 2022, 12:31
Co mają do polskiego odcinka Odry nasi sąsiedzi?
Niedawno jeden z Wojewódzkich Sądów Administracyjnych wydał wyrok w sprawie sporu miedzy Polską i Niemcami dotyczącego prowadzonych na rzece prac zmierzających do zmiany klasy jej żeglowności. Co mają do polskiego odcinka Odry nasi sąsiedzi? Oficjalnie tematem interesują się m.in. niemieckie (albo przez nich zarządzane) organizacje ekologiczne ze względu na dobrostan rzeki i przyrody. Być może dlatego, że po stronie sąsiadów rzeka poddana została potężnym regulacjom i tam już pilnować nie ma czego… Nieoficjalnie – rozbudowa polskich portów i udrożnienie rzek to przejęcie części rynku kontrolowanego przez naszych sąsiadów, poprzez stworzenie kolejnych punktów gotowych na przyjmowanie towarów płynących do Europy i transportu w kierunku Czech. Jak sytuacja takiego transportu wygląda obecnie? Dobrze obrazuje to załączona mapka, na której widać jak wygląda codzienny ruch na europejskich rzekach. Ale poprowadzenie prac na Odrze może ten obraz zmienić. Wracając do wspomnianego wyroku – opierać się on miał m.in. na umowie zawartej między Polską, a Niemcami u schyłku rządów Platformy Obywatelskiej. W internecie pojawiły się głosy wskazujące, że przyjęte w niej zapisy są dla nas skrajnie niekorzystne. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wszystko co napisano w internecie to prawda (jak powiedział Albert Einstein – ale zarzuty te są na tyle poważne i spotkały się z takim zainteresowaniem, że postanowiliśmy wraz z Jarosławem Krajewskim to sprawdzić. W złożonej interpelacji pytamy Ministerstwo Infrastruktury, jak oceniają polsko-niemiecką umowę, czy przeprowadzono audyt umów zawieranych za rządów poprzedników, a dotyczących infrastruktury czy też jakiej wielkości środki wpływają do naszego budżetu dzięki portowym cłom i opłatom.
wyszukiwarka
Aktualności
